sobota, 18 maja 2013

Cuda Panie, cuda w tej T-Mobile Ekstraklasie


A cudotwórcą w tym przypadku jest zespół Piasta Gliwice. Tegoroczny beniaminek dzielnie walczy o europejskie puchary z Górnikiem Zabrze, Śląskiem Wrocław i Polonią Warszawa. Z tymi pierwszymi wygrali niedawno 3:2 po dramatycznej końcówce. Z Zabrzanami Gliwiczanie już w tym sezonie nie zagrają, warto odnotować że Piast dwa razy przegrał. Z "Czarnymi Koszulami" Gliwiczanie zagrają w przedostatniej kolejce. Klub, który w poprzednim sezonie grał o klasę rozgrywkową niżej, wciąż liczy się w walce o Ligę Europejską. Cuda Panie, cuda... 

Sam meczu nie wygrasz

Cytat-klasyk z polskich reklam doskonale oddaje sytuację omawianego klubu: "sam meczu nie wygrasz". Piast o tym wie, bo ciężko doszukać się w ich szeregach indywidualności pokroju Ljuboi czy Toneva. Jeżeli możemy kogoś wyróżnić to jest to na pewno kapitan Gliwiczan, czyli Tomasz Podgórski. Ostatnio dużo się o nim mówi, a szczególnie o jego transferze do innego klubu. Został już ochrzczony zastępcą Sebastiana Mili w Śląsku Wrocław, ale czy do tego dojdzie to czas pokaże. Wracając do jego roli w klubie: jest dla niego niezastąpiony. Podgórski jest prawdziwym kapitanem, który w ciężkich momentach potrafi pobudzić zespół do walki. Jednak jak już wcześniej wspomniałem, Piast tworzy kolektyw kompletny. Doskonale oddaje to powiedzenie "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". 

Co potem?

Przyjmijmy, że Piast da radę utrzymać przewagę i zajmie wymarzone trzecie miejsce. I przyjdzie lipiec, kiedy to będzie trzeba stawić czoła europejskim drużynom. Gliwiczanie będą mogli liczyć na rozstawienie co najwyżej w drugiej rundzie. Od trzeciej mogą zacząć się schody, pod które Piast może nie podejść. Jedynie rozsądna polityka klubu i trenera może doprowadzić do końcowego sukcesu, jakim będzie awans do fazy grupowej LE. Jednak aby tak się stało, potrzebne są transfery. Wystarczy powiedzieć, że po sezonie z klubu odchodzą piłkarze z wypożyczeń (Świerczok, Zbozień, Oleksy, Lisowski i Szumski).

Prawie pewniak

Trwająca właśnie kolejka sporo wyjaśniła w kwestii walki o trzecie miejsce. Piast wygrał 2:1 na wyjeździe z Podbeskidziem, Śląsk wygrał 3:0 z Wisłą Kraków a Górnik Zabrze poległ u siebie 0:4 z Polonią Warszawa. W związku z brakiem licencji dla WKS-u na grę w europejskich pucharach, Piast jest bardzo blisko końcowego sukcesu. Ale jeśli nawet Śląsk zajmie trzecie miejsce i dostanie licencję na grę w Europie, to i tak Gliwiczanie wezmą udział w kwalifikacjach z 4 miejsca. Stanie się tak, jeżeli Legia zajmie pierwsze miejsce w T-Mobile Ekstraklasie. A więc w grze zostaje właśnie Piast, Polonia i Górnik.
- Piast Gliwice: Korona Kielce (D), Polonia Warszawa (W), GKS Bełchatów (D);
- Polonia Warszawa: Zagłębie Lubin (W), Piast Gliwice (D), Pogoń Szczecin (W);
- Górnik Zabrze: Pogoń Szczecin (W), Wisła Kraków (D), Lechia Gdańsk (W);
Wszystkie trzy drużyny mają wymagający terminarz. Decydujący może być mecz przedostatniej kolejki pomiędzy Piastem a Polonią. To on może już zapewnić Gliwiczanom europejskie puchary. Gdyby tak się stało, byłaby to ogromna niespodzianka a może nawet i sensacja. Pamiętam kiedyś takie dwie sensacje, wtedy nazywały się Zagłębie Lubin i GKS Bełchatów. Mam nadzieję, że jeżeli Piast awansuje to nie pójdzie drogą wymienionych wcześniej przeze mnie klubów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz