Wraz z początkiem nowego roku, otworzyło się zimowe okienko transferowe. To oznacza że kluby, którym nie poszło w rundzie jesiennej, mogą ściągnąć do siebie nowych piłkarzy na wiosenną część sezonu. Mamy szósty dzień stycznia, a już mamy spory ruch na rynku. Przede wszystkim mówi się o transferze Demba Ba z Newcastle United do Chelsea Londyn. Piłkarze ze Stamford Bridge odpadli już z rozgrywek Ligi Mistrzów a w walce o mistrzostwo kraju praktycznie się nie liczą. Senegalczyk ma być konkurencją dla Fernando Torresa, mówi się nawet że Ba wygryzie ze składu Hiszpana. O jego skuteczności mogliśmy się przekonać już wczoraj, kiedy to piłkarz z Czarnego Lądu strzelił dwie bramki Southamptom w wygranym meczu przez The Blues 5:1. Już kiedyś Chelsea kupiła napastnika w zimowym okienku, i było to trafne posunięcie z ich strony. Tym razem też wydaje się to bardzo dobry ruch ze strony działaczy klubu z Londynu. Nic nie zrobi lepiej dla Fernando Torresa niż konkurencja.
Newcastle za zarobione pieniądze za transfer Demba Ba, kupiła reprezentanta Francji Mathieu Debuchy. Sroki obecnego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych, 15 miejsce po 21 kolejkach to nie jest wynik adekwatny do ich potencjału i umiejętności. Newcastle na pewno nie chce powtórzyć scenariusza sprzed kilku lat, kiedy to spadli o jedną klasę rozgrywkową niżej. Ma temu zapobiec między innymi Mathieu Debuchy. Ale czy poradzą sobie bez swojego senegalskiego snajpera? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.
Dalej zostajemy na wyspach, tym razem kierujemy się do Arsenalu Londyn który jak do tej pory sprzedał jednego piłkarza i jednego wypożyczył. Pierwszy z nich to Marouane Chamakh, przez wielu oceniany jako najgorszy transfer Wengera od lat, trafił do West Ham United. Marokańczyk przez dwa i pół sezonu gry dla Kanonierów strzelił tylko 14 bramek we wszystkich rozgrywkach (zaczynając od Pucharu Ligi a kończąc na Lidze Mistrzów). Jest to rezultat, który nie rzuca na kolana. Dlatego Arsenal zdecydował się go sprzedać, co moim zdaniem jest słusznym posunięciem działaczy klubu z Londynu. Natomiast Johan Djourou został wypożyczony do końca sezonu do niemieckiego Hannoveru 96. Szwajcar obecnie nie łapie się do pierwszej jedenastki Arsenalu (w rundzie jesiennej nie zagrał ani minuty w Premier League). Więc stwierdzono, że dla Johana najlepsze będzie wypożyczenie. Jestem bardzo ciekawy tego, jak Djourou sobie poradzi w Bundeslidze. Hannover 96 to obecnie jeden z lepiej się prezentujących klubów w niemieckiej ekstraklasie. Mam nadzieję że podoła zadaniu, bo to w gruncie rzeczy dobry obrońca.
No i to by były najważniejsze transfery do jakich doszło na przestrzeni tych sześciu dni. Pozostało nam jeszcze ponad 20 dni okienka transferowego, co oznacza dużo emocji. Mam nadzieję, że również polskie kluby w najbliższym czasie się uaktywnią. Bo naprawdę niektóre kluby potrzebują transferów już teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz